Od jakiegoś czasu ogarnia mnie frustracja związana z wychowywaniem dzieci. Jak dla mnie mogłyby gorzej się uczyć, za to przejawiać więcej sprytu, zaradności i tego, co świat potrzebuje. Może powiem inaczej może bardziej oczekuję tego, co ja w danej chwili potrzebuję od nich, aby zrobili – teraz i natychmiast. Wiem napisałam właśnie dobry żart. Kto jest rodzicem, ten wie.
Miesiąc: październik 2018
Zarządzanie snem.
Mam w pracy kurs on-line, jego celem jest podniesienie naszych kompetencji, motywacji, efektywności i wszelkich innych wskaźników, pożytecznych z punktu widzenia pracodawcy. Oglądam więc codziennie 5 – minutowe filmiki z nadzieją, że moje kompetencje biznesowe wzrosną. Continue reading
Biurokracja.
Formularze Unijne maja to do siebie, że zastanawianie się nad sensownością ich treści jest niezwykle trudną operacja myślową. Nie inaczej było wczoraj, kiedy zgłaszałam dzieci do jakiegoś tam projektu edukacyjnego. Szkoła dała papierki do wypełnienia, rodzic posłusznie wypełnia. Klnąc tylko pod nosem.