Od jakiegoś czasu ogarnia mnie frustracja związana z wychowywaniem dzieci. Jak dla mnie mogłyby gorzej się uczyć, za to przejawiać więcej sprytu, zaradności i tego, co świat potrzebuje. Może powiem inaczej może bardziej oczekuję tego, co ja w danej chwili potrzebuję od nich, aby zrobili – teraz i natychmiast. Wiem napisałam właśnie dobry żart. Kto jest rodzicem, ten wie.
Tag: dzieci
Jaka smutna starość.
Być może moje dziecko nie poda mi przysłowiowej szklanki wody, kiedy będę w potrzebie. Może nawet nie będzie w pobliżu, kiedy przyjdzie kres życia… Pisze to w czasach, kiedy temat posiadania dzieci bywa często kwestią do przedyskutowania, a może nawet do przeliczenia na kalkulatorze. Czasy te często mnie przerażają. Dziwne bezduszne podejście, to ciągłe szukanie racjonalności w naszych działaniach. Jaki może być powód, by chcieć dziecka?
Mamą być.
Zadaję sobie nieraz pytanie, ile ode mnie zależy w wychowaniu dzieci. Pilnuję by myły zęby, gotuję mniej lub bardziej smaczne obiady, zaganiam do odrabiania lekcji, wkraczam gdy ich kłótnie stają się groźne. Staram się traktować ich sprawiedliwie i nie wyróżniam żadnego z nich.
W Dniu Mamy życzę sobie szczęścia dla dzieci.
Dzieciaki.
Nasze dzieciaki jak każde inne lubią prezenty, Stajemy więc przed wyzwaniem, co im kupić, by były zadowolone. Do niedawna nie było to trudne, bo wszystkie były w wieku, w którym zabawki była na topie. Lecz oto całkiem niedawno (kiedy to się stało?) córka wyrosła z przytulanek, wystawiała ostentacyjnie za drzwi swojego pokoju koszyk z lalkami, stała się prawie dorosła i o zabawkach nie chce już słyszeć.
Kolejny babski bzik – dzieci.
Jestem mamą trójki dzieci. Bywają mniej lub bardziej grzeczne, staram się je wychowywać jak najlepiej potrafię. Każde z nich ma inny charakter, najstarsza 10 -letnia marzycielka, lubi poużalać się nad sobą, jej o 2 lata młodszy brat to nasz inteligent, nie zagniesz go w żadnej dyskusji, poza tym nie znosi krytyki. No i najmłodszy prawie 3 latek, został określony przez całą rodzinę takim „innym dzieckiem” , po prostu w porównaniu do dwójki starszych jest o wiele bardziej żywiołowy i spontaniczny, cóż ma zadatki nawet na małego łobuza