Są sytuacje w życiu, kiedy medycyna może wszystko. Są też takie, kiedy jest bezradna. Oczywiście wszyscy życzymy sobie jak najwięcej tych pierwszych. Kiedy wygrywamy z chorobą, łatwo jest powiedzieć, że leczenie przynosi oczekiwany efekt. Mi też leki pomagają żyć normalnie. Jestem wzorowym pacjentem i nie wierzę w jakąś antypsychiatrię, która każe odrzucić leki i siłą woli powstrzymać nawrot choroby. Świetna teoria, ale ja mam rodzinę i życie, od którego nie marzy mi się odrywać do świata iluzji, psychozy i totalnej nierzeczywistości. Nie eksperymentuję na sobie.