Pisałam już tutaj o samotności i braku prawdziwych przyjaciół. Bywa też tak, że nasi przyjaciele traktują nas pozornie bardzo dobrze, a i tak czujemy się troszkę jak książka. Książka, którą można w każdej chwili odłożyć i wrócić do niej, w chwili wolnego czasu.
Tag: samotność
Wieczorny misz-masz.
Z moich skromnych obserwacji wynika, że poczucie osamotnienia jest w każdej grupie wiekowej ogromne. Czy wiecie, że wymyślono portal na-kawe.net, nie wiem czy jeszcze istnieje. Zachęcał do życia w realu i umówienia się na kawę. Tylko paradoksalnie, żeby to zrobić, trzeba było dokonać rejestracji i zadać sobie trud wstępnego przeselekcjonowania kandydatów. Czyli chcesz pobiegać, szukasz biegaczy, jesteś matką, chcesz pogadać, szukasz innej mamy. Wszystko pod kontrolą, bo przecież biegaczka nie może porozmawiać na przykład z miłośnikiem karate.
Za dużo znajomych, za mało przyjaciół.
Tak mam fejsa. Pracując zdalnie nazbierało się z tych kilku prac sporo jak dla mnie osób, których znałam tylko w pracy, nie spotkałam się z nimi nigdy w realu. Moja liczba znajomych jest dwucyfrowa, skromnie.