Po pierwsze piątek
Po drugie.. no właśnie… Nie wiem czemu, ale na tak postawione pytanie większość rozmówców wzdryga się i często bezmyślnie odpowiada ‚Nic dobrego’. Na zwyczajne „Co słychać?” odpowiadają „Nic” . Zastanawia mnie ta różnica. Czy większość moich znajomych i rodziny to sami nieszczęśliwi ludzie, czy źle zadaję pytanie.